Szkoła Podstawowa nr 1

im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Głuchołazach

Monika Kwit

      Klasa 5a ćwiczyła redagowanie opowiadania z dialogiem przy pomocy  popularnej aplikacji na telefon Story Dice ("kości opowieści"). Wylosowane ręką Przemka ikonki - posłużyły jako słowa-klucze. Jeszcze raz okazało się, że wyobraźnia dziecięca nie ma granic. Oto jedna z prac.

 

MARCELA KUKIEŁKA                        

,,Obca planeta”                      

Jestem Sean. Jestem dość nietypowym chłopcem, ponieważ mieszkam na planecie mniejszej ode mnie. Zawsze oglądam gwiazdy moim teleskopem. Lubię jeść precle oraz śrubokręty.

Pewnego zimowego ranka postanowiłem odwiedzić jakąś dziwną niebiesko-zieloną planetę. Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Poleciałem na liściu bałamudy, czyli rośliny z takiego drzewa, co rośnie tylko na mojej planecie. Jak dotarłem na cudaczną planetę, moim oczom ukazywały się podobne do mnie postacie. Miały głowę, dwie pary kończyn. Zupełnie jak ja! Zaciekawiony zatrzymałem osobnika przemieszczającego się obok mnie:

-Jak masz na imię?

-Lenti…

-No dobrze Lenti, więc jak nazywa się ta planeta? Zapytałem, rozglądają się po planecie. Była o wiele większa od mojej:

-Ziemia - odpowiedział Lenti.

Poszedłem dalej i zobaczyłem zamarzniętą fontannę, w końcu była zima. Postanowiłem więc wejść do niej, ale stwierdziłem, że potrzebuję stroju kąpielowego. Szukałem wszędzie, ale nigdzie nie było.  Ze statystyk na mojej planecie wynika zawsze,  że jak czegoś nigdzie nie ma,  to na pewno jest w koszu na śmieci! Zajrzałem tam i... znalazłem!

Gdy wchodziłem do fontanny pod moimi stopami roztapiał się lód. Poczułem krople wody. Byłem bardzo szczęśliwy, a muzyka płynąca z mojego serca, porwała mnie do tańca. W dalszej kolejności spotkałem strzelca, który chwalił się swoim pucharem . Bodajże za pierwsze miejsce w strzelaniu z łuku. Ominąłem go dużym łukiem. Poszedłem dalej, ale uderzyłem w znak drogowy. Nie zniechęciło mnie to jednak, uśmiechnąłem się i zobaczyłem jakąś panią rozdającą cukierki z wiklinowego koszyka. Poczęstowałem się i podziękowałem .

              Do domu wróciłem bardzo szczęśliwy. Pomyślałem sobie tylko … jaki dziwny jest ten świat.

Kategoria: